Rywal lepszy o jedną bramkę. Ale nie wszystko stracone

Hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim przegrali na wyjeździe z GKS-em Katowice 1:2 i to GieKSa jest o krok od gry w finale play-off. W czwartek podopieczni Anttiego Karhuli zagrają mecz o wszystko.

To było intesnywne spotkanie, toczone w naprawdę dobrym tempie, ale przez czteredzieści minut bramki nie padły, co było zasługą dobrze dysponowanych golkiperów rywali.

Biało-niebiescy starali się przede wszystkim uważnie grać w destrukcji i nie popełnić prostych błędów. Swoich szans szukali w kontrach i podczas gier w przewadze. W 5. minucie Lauri Huhdanpää nie zdołał podnieść krążka nad interweniującym Johnem Murrayem.

Później bliski szczęścia był też Daniel Olsson Trkulja, ale nie zdołał trafić do niemal pustej bramki.

Oświęcimskiego posterunku dobrze strzegł Linus Lundin, który imponował świetnym refleksem i mobilnością w bramce. W pierwszej odsłonie wygrał pojedynek sam na sam z Jeanem Dupuyem, a potem efektownie zatrzymał strzał i dobitkę Patryka Wronki.

Na pierwszego gola przyszło poczekać do 43. minuty. Santeri Koponen uderzył z dystansu, a Stephen Anderson przekierował gumę do siatki. Biało-niebiescy protestowali, bo chwilę wcześniej arbitrzy nie odgwizdali słusznego uwolnienia.

Chwilę później na 2:0 podwyższył Dante Salituro, który wykorzystał dogranie Grzegorza Pasiuta i uderzył w długi róg.

Nadzieję na korzystny rezultat przywrócił Krystian Dziubiński, który wywalczył krążek i oddał niesygnalizowany strzał. Guma przemknęła między parkami Johna Murraya i znalazła się w siatce.

Na 70 sekund przed końcem oświęcimianie wycofali bramkarza, wprowadzając do gry dodatkowego zawodnika, ale nie udało im się doprowadzić do dogrywki.

GKS Katowice – Re-Plast Unia Oświęcim 2:1 (0:0, 0:0, 2:1)
1:0 Stephen Anderson – Santeri Koponen (42:15),
2:0 Dante Salituro – Grzegorz Pasiut (43:33),
2:1 Krystian Dziubiński – Anton Holm, Jere Vertanen (45:58),

Sędziowali: Krzysztof Kozłowski, Paweł Breske (główni) – Mateusz Kucharewicz, Eryk Sztwiertnia (liniowi)
Minuty karne: 6-12.
Strzały: 33-24.
Widzów: 1435.
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 3:2 dla GKS-u Katowice.
Kolejny mecz: w czwartek o 18:00 w Oświęcimiu.

GKS Katowice: J. Murray – P. Englund, A. Runesson (2); P. Wronka, G. Pasiut, J. Dupuy (2) – J. Norberg (2), T. Verveda; M. Michalski, B. Sokay, C. Mroczkowski – S. Koponen, A. Varttinen; M. Bepierszcz, S. Anderson, M. Kallionkieli – K. Maciaś; I. Smal, D. Salituro, B. Magee oraz J. Hofman.
Trener: Jacek Płachta

Unia Oświęcim: L. Lundin – A. Söderberg, C. Ackered (2); K. Sadłocha (2), D. Olsson Trkulja, E. Ahopelto (4) – J. Vertanen, R. Diukow; L. Huhdanpää (2), V. Heikkinen, H. Karjalainen (2) – P. Bezuška, M. Noworyta; A. Holm, K. Dziubiński, M. Kolusz – P. Wajda; C. Liljewall, Ł. Krzemień, R. Galant oraz M. Kusak.
Trener: Antti „Upi” Karhula.

Partnerem Strategicznym drużyny Re-Plast Unia Oświęcim jest Województwo Małopolskie.