Finał nie dla nas. Powalczymy o brąz [WIDEO]

W szóstym meczu półfinału play-off Re-Plast Unia Oświęcim przegrała z GKS-em Katowice 2:4 i w takim samym stosunku przegrała rywalizację. Biało-niebiescy zagrają o brązowy medal z JKH GKS-em Jastrzębie.
Trener Antti Karhula nie mógł skorzystać z usług Linusa Lundina, który nabawił się urazu mięśniowego. Między słupkami pojawił się Robert Kowalówka.
Katowiczanie dobrze rozpoczęli to starcie i już w 6. minucie wyszli na prowadzenie. Spod linii niebieskiej uderzył Pontus Englund, a zasłonięty Robert Kowalówka nie zdołał skutecznie interweniować. Krążek odbił się od jego parkanu i trafił pod poprzeczkę.
Siedem minut później było już 2:0 dla przyjezdnych. Na listę strzelców wpisał się Ben Sokay, który popisał się kąśliwym uderzeniem z lewego bulika w samo okienko.
Gospodarze długo nie potrafili znaleźć sposobu na Johna Murraya. Ich ataki były przewidywalne, a uderzenia oddawane zbyt późno.
Na dodatek w 29. minucie podopieczni Jacka Płachty zdobyli trzeciego gola. Do akcji dobrze podłączył się Travis Verveda i popisał się soczystym uderzeniem z prawego koła bulikowego. To trafienie dało naszym rywalom spory komfort gry.
Jeszcze przed drugą odsłoną Henry Karjalainen zamienił na bramkę okres gry w przewadze i tchnął nadzieję w swój zespół. Fiński skrzydłowy zaskoczył Johna Murraya efektownym i niezwykle precyzyjnym uderzeniem z nadgarstka.
Wydawało się, że biało-niebiescy odważnie ruszą do przodu i zrobią wszystko, aby jak najszybciej wyrównać. Jednak na początku trzeciej odsłony mieli problemy z wykreowaniem sobie dogodnej sytuacji, a czas pracował na korzyść GKS-u Katowice.
W 54. minucie straty zmniejszył Ville Heikkien, który zmienił tor lotu krążka po uderzeniu Marcina Kolusza. „Jasiek Murarz” nie miał szans na skuteczną interwencję.
Na 87 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry pojawiła się znakomita okazja na wyrównującego gola. Na ławkę kar odesłany został Patryk Wronka, a trener Antti Karhula od razu poprosił o czas. Następnie zdecydował się na manewr z wycofaniem bramkarza, ale ryzykowna zagrywka nie opłaciła się. Gumę w pustej bramce umieścił Jean Dupuy i tym samym postawił kropkę nad „i” na zwycięstwie, a zarazem na awansie do finału play-off.
Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Katowice 2:4 (0:2, 1:1, 1:1)
0:1 Pontus Englund – Brandon Magee (05:26),
0:2 Ben Sokay – Christian Mroczkowski, Pontus Englund (12:18),
0:3 Travis Verveda – Aleksi Varttinen, Patryk Wronka (28:18),
1:3 Henry Karjalainen – Jere Vertanen, Ville Heikkinen (37:49, 5/4),
2:3 Ville Heikkinen – Marcin Kolusz, Henry Karjalainen (53:59),
2:4 Jean Dupuy – Grzegorz Pasiut (59:00, 4/5 – do pustej bramki).
Sędziowali: Bartosz Kaczmarek, Przemysław Gabryszak (główni) – Dariusz Pobożniak, Michał Żak (liniowi).
Minuty karne: 0-4.
Strzały: 29-34.
Widzów: 3750.
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 4:2 dla GKS-u Katowice.
Awans do finału: GKS Katowice
Unia Oświęcim: R. Kowalówka – A. Söderberg, C. Ackered; K. Sadłocha, D. Olsson Trkulja, C. Liljewall – J. Vertanen, R. Diukow; E. Ahopelto, V. Heikkinen, H. Karjalainen – P. Bezuška, P. Wajda; A. Holm, K. Dziubiński, L. Huhdanpää – M. Kolusz; A. Prusak, Ł. Krzemień, R. Galant oraz M. Kusak.
Trener: Antti „Upi” Karhula
GKS Katowice: J. Murray – P. Englund, A. Runesson; P. Wronka (2), G. Pasiut, J. Dupuy – J. Norberg, T. Verveda; M. Michalski, B. Sokay, C. Mroczkowski – S. Koponen (2), A. Varttinen; M. Bepierszcz, S. Anderson, M. Kallionkieli – K. Maciaś; I. Smal, B. Magee, D. Salituro oraz J. Hofman.
Trener: Jacek Płachta

Partnerem Strategicznym drużyny Re-Plast Unia Oświęcim jest Województwo Małopolskie.