Finał nie dla nas. Skuteczność do poprawy
Hokeistom Unii Oświęcim nie udało się awansować do finału TAURON Pucharu Polski. Biało-niebiescy przegrali bowiem z JKH GKS-em Jastrzębie 1:2 i przez całe spotkanie razili nieskutecznością.
Spotkanie od pierwszych minut stało na wysokim poziomie intensywności. Obie drużyny narzuciły szybkie tempo, a walka o krążek często przenosiła się do strefy neutralnej. Zawodnicy Unii próbowali forsować szczelną defensywę jastrzębian, lecz ta – wspierana przez dobrze dysponowanego Karolusa Kaarlehto – spisywała się bez zarzutu.
Już w 2. minucie JKH mógł objąć prowadzenie, jednak strzał Fredrika Forsberga zatrzymał się na słupku. Osiem minut później gospodarze dopięli swego. Po uderzeniu Aku Alho spod niebieskiej krążek odbił się od Andreasa Söderberga, potem od bandy za bramką i wrócił na przedpole. Przemieszczający się w bramce Igor Tyczyński skierował gumę parkanem do własnej bramki.
Zdobyta bramka dodała jastrzębianom pewności siebie, którzy częściej gościli w tercji rywali. Unia skutecznie się jednak broniła, a w pierwszych dwóch tercjach oba zespoły mogły liczyć na swoich bramkarzy. Szczególnie Tyczyński kilkukrotnie ratował oświęcimian przed utratą kolejnych goli.
Najwięcej emocji przyniosła trzecia odsłona. W 44. minucie JKH wykorzystał błąd defensywy Unii wykorzystał Fredrik Forsberg, popisując się precyzyjnym strzałem w długi róg. Radość gospodarzy trwała jednak krótko. Chwilę później Erik Ahopelto wygrał pojedynek sam na sam z Karolusem Kaarlehto i dał Unii kontaktowego gola.
Końcówka meczu była niezwykle nerwowa. W 53. minucie na ławkę kar trafił Bartosz Florczak, a niedługo potem sędziowie odesłali do szatni Martina Kasperlíka za podcięcie rywala. Jastrzębianie nie zadali decydującego ciosu.
Unia rzuciła wszystkie siły do ataku, grając nawet w przewadze 6 na 4, ale jastrzębska defensywa wytrzymała napór.
JKH GKS Jastrzębie – KS Unia Oświęcim 2:1 (1:0, 0:0, 1:1)
1:0 Aku Alho – Daniels Bērziņš (10:41),
2:0 Fredrik Forsberg – Daniels Bērziņš, Riku Sihvonen (44:39),
2:1 Erik Ahopelto – Mika Partanen (44:58).
Sędziowali: Krzysztof Kozłowski, Bartosz Kaczmarek (główni) – Michał Gerne, Sławomir Szachniewicz (liniowi).
Minuty karne: 24-51.
Strzały: 26-44.
Widzów: 2500.
JKH GKS: K. Kaarlehto – A. Alho, E. Bagin (4), R. Sihvonen (2), D. Bērziņš, F. Forsberg (2) – P. Bezuška, J. Onak (4), M. Urbanowicz (2), S. Kiełbicki (2), J. Ślusarczyk (4) – M. Charvát, P. Hanzel (2), R. Nalewajka, B. Stolarski, Ł. Nalewajka – J. Adámek (2), F. Wojciechowski, M. Osiadły, M. Kuzak, O. Laszkiewicz.
Trener: Rafał Bernacki.
Unia Oświęcim: I. Tyczyński – A. Söderberg, J. Morrow, S. Petráš (6), D. Olsson Trkulja, M. Kasperlík (25) – B. Florczak (2), A. Mäkelä, M. Partanen, V. Heikkinen, E. Ahopelto – R. Diukow (4), R. Scarlett (4), O. Peresunko, R. Rác (2), N. Moutrey – K. Prokopiak, L. Matthews, Ł. Krzemień (4), R. Galant, A. Prusak (4).
Trener: Róbert Kaláber


































































