Zabrakło wykończenia
Hokeiści Unii Oświęcim, w swoim czwartym meczu sparingowym, ulegli Dukli Trenczyn 0:3. W ekipie biało-niebieskich szwankowała skuteczność.
W pierwszej tercji bramkarze spisali się bezbłędnie. Najlepsze okazje zmarnowali Samuel Krajč, którego w pojedynku sam na sam zatrzymał Linus Lundin, a także Ołeksandr Peresunko. Ukraiński skrzydłowy próbował dobić strzał Reece’a Scarletta, ale posłał gumę nad poprzeczką.
Po przerwie nasz zespół nie wykorzystał trzech gier w przewadze. I ten fakt zemścił się na oświęcimianach w 38. minucie. Wówczas Sean Josling po efektownym kontrataku otworzył wynik spotkania.
W trzeciej tercji Słowacy dołożyli dwa gole w power playu i przesądzili o losach spotkania. Najpierw Linusa Lundina pokonał Tomáš Záborský, a później soczystym uderzeniem spod linii niebieskiej popisał Josling mocnym uderzeniem spod linii niebieskiej.
Biało-niebieskim nie udało się zdobyć honorowego gola, choć tworzyli sobie kilka naprawdę dogodnych okazji. Dávid Hrenák kąśliwy strzał Erika Ahopelto i dwie ataki szybkiego Martina Kasperlíka.
Warto zaznaczyć, że w zespole Unii Oświęcim zadebiutował dziś najnowszy nabytek – Mika Partanen, który w grodzie nad Sołą pojawił się wczoraj.
HK Dukla Trenczyn – KS Unia Oświęcim 3:0 (0:0, 1:0, 2:0)
1:0 – Josling (37:56),
2:0 – Záborský (41:52, 5/4),
3:0 – Josling (47:23, 5/4)
Minuty karne: 8-6
Dukla Trenczyn: Hrenák – Hlaváč, Drgoň; Ahl (2), Bellerive, Josling (2) – Hatala (2), J. Mikuš; Leskinen, Kalis, Záborský – Goljer, Starosta; Krajčovič, Feranec, Lapšanský – Maruna (2), Laurenčík; Dudáš, Krajč, D. Hudec.
Trener: Tommi Hämäläinen
Unia: Lundin – Diukow (2), Załamaj; Ahopelto, Heikkinen, Partanen – Florczak (2), Scarlett; Rác, Olsson Trkulja, Kasperlík – Mościcki, Matthews (2); Peresunko, Galant, Petráš oraz Prokopiak, Prusak, Krzemień i Stetson.
Trener: Róbert Kaláber


































































