Masa emocji i „złoty” gol Sadłochy! „Święta Wojna” dla Unii! [WIDEO]
Ważne zwycięstwo odnieśli hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim. W meczu 30. kolejki TAURON Hokej Ligi biało-niebiescy pokonali GKS Tychy 4:3 po dogrywce i tym samym odnieśli szóste zwycięstwo z rzędu. O zwycięstwie mistrzów Polski w 3. minucie dodatkowego czasu gry przesądził Kamil Sadłocha!
Takich spotkań chcielibyśmy oglądać więcej na naszych taflach. Było w nim wszystko, co lubią kibice. Od twardej walki po naprawdę ładne bramki.
Po pierwszej odsłonie w lepszych humorach byli podopieczni Nika Zupančiča, którzy mieli więcej z gry i zasłużenie prowadzili 2:0.
W 13. minucie wynik spotkania otworzył Hampus Olsson, który podczas gry w przewadze zmienił tor lotu krążka po uderzeniu Carla Ackereda. Gospodarze poszli za ciosem i 25 sekund później drugiego gola dołożył Kamil Sadłocha, który pomknął lewym skrzydłem i uderzeniem w długi róg zaskoczył Tomáša Fučíka.
Po zmianie stron role się odwróciły i to tyszanie prezentowali się lepiej. Agresywna i ofensywna gra przyniosła efekt i trójkolorowi odrobili straty. Sposób na Linusa Lundina znaleźli Mark Viitanen i Filip Komorski. Pierwszy z nich uderzył w okienko z prawego bulika, a drugi wykorzystał fakt, iż pole widzenia szwedzkiemu golkiperowi zasłonił Rasmus Heljanko, więc popisał się sprytnym strzałem spod bandy.
W trzeciej tercji oba zespoły skupiły się na ostrożnej grze w destrukcji i minimalizowaniu ryzyka, doskonale zdając sobie sprawę, że każde potknięcie może mieć wpływ na końcowy wynik.
W 47. minucie, podczas gry czterech na czterech, prowadzenie Unii dał Andreas Söderberg. Dobrze zbudowany szwedzki defensor po wygranym wznowieniu huknął spod linii niebieskiej. Golkiper gości w tej sytuacji mógł tylko wymownie pokręcić głową.
Ale zespół z „piwnego miasta” przed końcem regulaminowego czasu gry pokusił się jeszcze o wyrównującego gola. Do dogrywki doprowadził Bartłomiej Jeziorski, który po dobrym dograniu Matiasa Lehtonena uderzył pod poprzeczkę.
W dodatkowym czasie gry decydujący cios zadali oświęcimianie, a konkretnie Kamil Sadłocha. Dynamiczny skrzydłowy ładnie podłączył się do akcji i wykorzystał dobre dogranie Erika Ahopelto.
Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Tychy 4:3 (2:0, 0:2, 1:1, d. 1:0)
1:0 Hampus Olsson – Carl Ackered, Anton Holm (12:17, 5/4),
2:0 Kamil Sadłocha – Jere Vertanen (12:42),
2:1 Mark Viitanen – Dominik Paś, Valtteri Kakkonen (31:58),
2:2 Filip Komorski – Valtteri Kakkonen, Rasmus Heljanko (36:58),
3:2 Andreas Söderberg – Henry Karjalainen (46:54, 4/4),
3:3 Bartłomiej Jeziorski – Matias Lehtonen (57:11),
4:3 Kamil Sadłocha – Erik Ahopelto, Jere Vertanen (62:03, 3/3).
Sędziowali: Krzysztof Kozłowski, Tomáš Cabák (główny) – Michał Gerne, Michał Żak (liniowi).
Minuty karne: 4-8.
Strzały: 24-41.
Widzów: 3000.
Unia Oświęcim: L. Lundin – A. Söderberg, C. Ackered (2); H. Olsson, D. Olsson Trkulja (2), S. Marklund – M. Noworyta, J. Vertanen; E. Ahopelto, V. Heikkinen, H. Karjalainen – K. Prokopiak, R. Diukow; A. Holm, C. Liljewall, K. Sadłocha – K. Łukawski; K. Dziubiński, R. Galant, A. Prusak oraz M. Kusak.
Trener: Nik Zupančič
GKS Tychy: T. Fučík – O. Kaskinen, O. Bizacki; M. Lehtonen (2), J. Monto, B. Jeziorski – O. Viinikainen, V. Kakkonen; A. Łyszczarczyk, F. Komorski, R. Heljanko (4) – B. Ciura, B. Pociecha; M. Viitanen, W. Turkin, D. Paś – M. Bryk (2); J. Krzyżek, M. Ubowski, M. Gościński oraz S. Kucharski.
Trener: Pekka Tirkkonen.
Partnerem Strategicznym naszego zespołu jest Województwo Małopolskie.