Drugi raz „na zero z tyłu”. Połowa planu wykonana (WIDEO)
TAURON Re-Plast Unia Oświęcim pokonała KH Energę Toruń 4:0 i potrzebuje już tylko dwóch zwycięstw, by awansować do półfinału play-off. Dwie bramki zdobył Pawło Padakin, a swoje drugie czyste konto w fazie play-off zachował Kevin Lindskoug.
Ekipa Chemików 4 w przekroju całego meczu była zespołem zdecydowanie lepszym. Grała dobrze w destrukcji, sprawnie przechodziła do ataków i zdobyła cztery gole. Z dobrej strony znów zaprezentował się Kevin Lindskoug, który zaliczył 26 udanych interwencji.
Biało-niebiescy milowy krok w kierunku zwycięstwa zrobili już w pierwszej odsłonie, gdy w ciągu 145 sekund zdobyli dwa gole. W obu przypadkach na listę strzelców wpisał się Pawło Padakin. Ukraiński napastnik najpierw przekierował do bramki wrzutkę spod linii niebieskiej Michaela Cichego, a później – po sprytnym podaniu lobem Krystiana Dziubińskiego – wykorzystał sytuację sam na sam z Markusem Ekholmem Rosénem.
Gospodarze na początku drugiej odsłonie strzelili trzeciego gola i praktycznie odarli torunian z nadziei na korzystny wynik. Na listę strzelców wpisał się Teddy Da Costa, który podczas gry w przewadze huknął z pełnego zamachu. Uderzona przez niego guma – nim trafiła do bramki – odbiła się najpierw od poprzeczki, a następnie od pleców bramkarza gości.
Podopieczni Nika Zupančiča mogli prowadzić wyżej, ale ich uderzenia aż czterokrotnie odbijały się od żelaznej konstrukcji bramki. O sporym pechu mogli mówić zwłaszcza Da Costa i Alexander Szczechura,
W końcówce regulaminowego czasu gry karę zarobił Michael Cichy, a Teemu Elomo zdecydował się manewr z wycofaniem bramkarza. Nie przyniósł on zamierzonego efektu. Do gumy dopadł Erik Ahopelto i ze stoickim spokojem ją w siatce. To była pieczęć na drugim zwycięstwie w serii.
TAURON Re-Plast Unia Oświęcim – KH Energa Toruń 4:0 (2:0, 1:0, 1:0)
1:0 Pawło Padakin – Michael Cichy, Andrij Denyskin (03:53),
2:0 Pawło Padakin – Krystian Dziubiński, Filipp Pangiełow-Jułdaszew (06:18),
3:0 Teddy Da Costa – Roman Diukow, Erik Ahopelto (23:28, 5/4),
4:0 Erik Ahopelto – Tommi Laakso (57:02, 4/5 – do pustej bramki).
Sędziowali: Paweł Breske, Patryk Kasprzyk (główni) – Wojciech Czech, Igor Dzięciołowski (liniowi).
Minuty karne: 14-16.
Strzały: 30-26.
Widzów: 1307.
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 2:0 dla Unii.
Kolejny mecz: w niedzielę o 17:00 w Toruniu.
Unia: K. Lindskoug – F. Pangiełow-Jułdaszew, K. Jākobsons; A. Denyskin (4), K. Dziubiński, P. Padakin – R. Diukow, A. Jerofejevs (2), E. Ahopelto, M. Cichy (4), A. Szczechura – P. Bezuška, P. Noworyta, T. Da Costa, Ł. Krzemień, S. Kowalówka – M. Noworyta, K. Paszek (2); T. Laakso, D. Wanat, J. Sołtys (2).
Trener: Nik Zupančič
KH Toruń: M. Ekholm Rosén – A. Jaworski (2), E. Augstkalns (2); E. Elomaa, N. Koskinen, M. Viitanen – P. Szécsi, E. Schafer; I. Korenczuk, M. Syty (4), I. Szűcs – J. Gimiński (2), J. Ahonen; M. Kalinowski, K. Kalinowski, J. Prokurat (2) – O. Bajwenko (4); D. Olszewski, S. Maćkowski, M. Zając oraz K. Bormanis.
Trener: Teemu Elomo.
