Dziś zostanie rozegrana 34. kolejka Polskiej Hokej Ligi. O 18:00 TAURON Re-Plast Unia Oświęcim zmierzy się na własnym lodzie z KH Energą Toruń.

Biało-niebiescy po wtorkowym zwycięstwie z Comarch Cracovią 4:3 wrócili na fotel lidera. W swoim dorobku mają teraz 65 punktów – tyle „Pasy”, ale legitymują się lepszym bilansem bezpośrednich spotkań oraz jednym meczem rozegranym mniej.

To zwycięstwo cieszy tym bardziej, bo zostało wywalczone w mocno osłabionym składzie. Zabrakło Kevina Lindskouga, obrońców Filippa Pangiełowa-Jułdaszewa, Miłosza Noworyty i Kamila Paszka, a także występujących w ataku Dariusza Wanata, Krystiana Dziubińskiego i Teddy’ego Da Costy. Od meczu z krakowianami sytuacja niewiele się poprawiła, a ostateczny skład w jakim powalczy dziś Unia poznamy zapewne po rozjeździe.

Torunianie są dalecy od formy z pierwszej rundy. Najlepiej świadczy o tym fakt, że przegrali 15 z ostatnich 17 meczów, a zwycięstwa odnieśli w starciach z Podhalem (4:3, 5:2). W ostatniej kolejce ulegli GKS-owi Katowice 3:5, choć po 11 minutach prowadzili już 3:0

Jeśli chodzi o mocne punkty KH Energi to należy ich szukać głównie w formacji ofensywnej. Najlepszym strzelcem i najlepiej punktującym graczem ekipy z grodu Kopernika jest reprezentant Ukrainy Illa Korenczuk, który w 28 meczach strzelił 16 bramek i zanotował 12 asyst. Oświęcimscy defensorzy muszą zwrócić też uwagę na braci Michała i Kamila Kalinowskich, a także Nikiego Koskinena, Marka Viitanena i Eliasa Elomę.

Biało-niebiescy w tym sezonie trzykrotnie mierzyli się z torunianami i odnieśli z nimi trzy zwycięstwa: 6:0, 7:1, 6:4.

Na sam koniec dodajmy, że sędziami głównymi dzisiejszego meczu będą Tomasz Radzik z Krynicy-Zdroju i Mateusza Niżnika z Nowego Targu. Na liniach zobaczymy Wojciecha Czecha i Andrzeja Nenko.

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00. Kasy biletowe zostaną otwarte na sześćdziesiąt minut przed pierwszym wznowieniem.

Bilety na ten mecz są też dostępne na platformie BiletyNaHokej.pl (link)

Transmisję z tego spotkania przeprowadzi kanał polskihokej.tv.