Mecz ostatniej szansy
W ćwierćfinałowej rywalizacji Unii Oświęcim z Tauronem KH GKS-em Katowice jest remis 3:3. Oznacza to mniej więcej tyle, że zwycięzca siódmego starcia awansuje do finału. Przegrany zakończy sezon.
Oświęcimianie mieli szansę, żeby zakończyć tę rywalizację na własnym lodzie, ale przegrali ten mecz 2:4. O ile w pierwszej odsłonie zaprezentowali dobry i konsekwentny hokej, to w drugiej dali rozwinąć skrzydła rywalom. Ci zdobyli trzy gole i przybliżyli się do zwycięstwa.
Cóż potwierdziło się, że z taką drużyną jak Tauron KH GK Katowice nie możemy pozwolić sobie nawet na minutę dekoncentracji. Szkoda, że tuż po wygranym 3:0 meczu z naszej kadry wypadło dwóch zawodników, przez co nasz skład nie jest zbyt szeroki
– zaznaczył Peter Tabaček, skrzydłowy pierwszej formacji Unii.
Biało-niebiescy przystąpią do tego meczu bez Damiana Piotrowicza oraz 30-letniego słowackiego defensora Petera Königa. Pierwszy z nich zerwał więzadła w kolanie, a drugi nagle zachorował i wyjechał do ojczyzny.
Na sam koniec dodajmy, że odkąd w polskiej lidze rozgrywana jest faza play-off (sezon 1983/1984) nie zdarzyła się sytuacja, w której zespół z ósmego miejsca wyeliminowałby rywala, który okazał się najlepszy po fazie regularnej.
Musimy grać ambitnie, dobrze z tyłu, no i mieć trochę szczęścia w ofensywie. Mam nadzieję, że uda nam się sprawić niespodziankę. Nasi kibice na nią zasługują
– zakończył Tabaček.
Siódme i decydujące spotkanie tej serii rozpocznie się o godzinie 18:30. Transmisja w TVP Sport.