Własna hala atutem biało-niebieskich (WIDEO)
Cenne zwycięstwo odnieśli dziś hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim. Biało-niebiescy pokonali GKS Katowice 2:1 i było to ich dziesiąte zwycięstwo z rzędu odniesione na własnym lodzie.
Obie drużyny przystąpiły do spotkania osłabione. W ekipie z Chemików 4 zabrakło doświadczonego defensora Klemena Pretnara oraz czeskiego napastnika Radka Meidla. Trener GieKSy nie mógł skorzystać z usług swojego kapitana – Grzegorza Pasiuta.
W pierwszej odsłonie lepiej radzili sobie goście, którzy wykreowali sobie więcej okazji strzeleckich. Sęk w tym, że Clarke Saunders obronił każde z ich uderzeń.
Gole padły dopiero po przerwie. W 25. minucie okres gry w przewadze na gola zamienił Luka Kalan, który poprawił uderzenie Patrika Lužy. Z kolei tuż przed zakończeniem drugiej odsłony z niebieskiej przymierzył Jakub Šaur, a Aleksiej Trandin sprytnie przekierował gumę do siatki i podwyższył na 2:0. Oświęcimianie mieli wówczas na lodzie o jednego zawodnika więcej.
Katowiczanie nie mieli nic do stracenia i w trzeciej odsłonie zagrali bardzo agresywnie. Ich wysiłek został nagrodzony w 48. minucie. Sposób na Clarke’a Saundersa znalazł Patryk Krężołek, który zmienił tor lotu krążka po uderzeniu Marcina Kolusza.
Goście szukali wyrównującego gola. W końcówce wycofali nawet bramkarza, jednak oświęcimianie dobrze i ofiarnie się bronili. Na dodatek ich opoką był Saunders, który po końcowej syrenie otrzymał od kibiców owację na stojąco. Trzy punkty zostały przy Chemików 4.
Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Katowice 2:1 (0:0, 2:0, 0:1)
1:0 – Luka Kalan – Patrik Luža, Sebastian Kowalówka (24:41, 5/4),
2:0 – Aleksiej Trandin – Jakub Šaur, Peter Bezuška (38:39, 5/4),
2:1 – Patryk Krężołek – Marcin Kolusz, Jaakko Turtiainen (47:05, 5/4).
Sędziowali: Przemysław Kępa, Mateusz Krzywda (główni) – Kamil Korwin, Mateusz Niżnik (liniowi).
Minuty karne: 8-10 (w tym dwie minuty kary technicznej).
Strzały: 27-36.
Widzów: ok. 2000.
Unia: Saunders – Zaťko (2), Luža; Koblar (4), Kalan (2), S. Kowalówka – Bezuška, Šaur; Piotrowicz, Trandin, Przygodzki – P. Noworyta, Wanacki; Garszyn, Oriechin, Themár – M. Noworyta; Malicki, Krzemień, Wanat.
Trener: Nik Zupančič.
GKS Katowice: Kieler – Salmi, Wajda; Turtiainen (4), Kolusz, Krężołek – Porseland (2), Franssila (2); Cimžar, Makkonen, Rajamäki – Tomasik, Ozols; Lähde, Michalski, Starzyński – Jaśkiewicz; Mularczyk, Paszek, Salamon.
Trener: Piotr Sarnik.