Stantien odchodzi
Roman Stantien nie jest już trenerem Unii Oświęcim. 54-letni Słowak po dwóch tygodniach poprosił o rozwiązanie kontraktu.
Naprawdę dobrze czułem się w Oświęcimiu. Widziałem, jak szefostwo klubu jest mocno zaangażowane w pracę. Otrzymałem jednak ofertę samodzielnej pracy w Slovanie Bratysława, która zawsze była dla mnie spełnieniem trenerskich marzeń. Takiemu klubowi się nie odmawia. Gdybym to zrobił, pewnie nie miałabym już szansy pracy na słowackim „podwórku”
– wyjaśnił były już szkoleniowiec oświęcimian.
Przypomnijmy, że Stantien pracował już w Slovanie, wówczas gdy ten występował w KHL. Przez cztery lata był asystentem Miloša Říhy i Rostislava Čady.
Jesteśmy zaskoczeni decyzją Romana Stantiena, ale skoro chce odejść, to przecież nie jesteśmy go w stanie zatrzymać na siłę. Skupiamy się teraz na tym, by jak najszybciej zakontraktować nowego szkoleniowca, który będzie wpisywał się w nasz trzyletni plan
– zaznaczył Paweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport.