R. Kowalówka: W każdej chwili muszę być gotowy
Robert Kowalówka poprowadził Re-Plast Unię Oświęcim do zwycięstwa z Ciarko STS-em Sanok 2:1. Nominalnie drugi golkiper biało-niebieskich wszedł do bramki od początku drugiej odsłony i nie dał się pokonać.
Wiem, że Clarke jest tutaj numerem jeden, a ja muszę w każdej chwili być gotowy do tego, by w razie potrzeby wejść do bramki. Cieszę się, że udało nam się wygrać to spotkanie
– powiedział „Jorguś” .
Najmłodszy z klanu Kowalówków obronił 17 strzałów sanoczan i był mocnym punktem swojego zespołu. W dobrym stylu obronił kąśliwe uderzenia Konrada Filipka i Toniego Henttonena.
Jak ocenił wygrane starcie z sanoczanami?