Przymusowa pauza
Po wygranym spotkaniu z KH Energą Toruń (3:2) hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim mają ponad tygodniową przerwę. To czas, by popracować nad kilkoma elementami.
Kalendarz nie jest sprzymierzeńcem biało-niebieskich, bo już po dwóch kolejkach czeka ich spory odpoczynek od ligowych zmagań. Z czego on wynika? Po pierwsze, spotkanie 3. kolejki PHL z Lotosem PKH Gdańsk zostało odgórnie przełożone na 15 października. Po drugie w niedzielę – z uwagi na nieparzystą liczbę drużyn w lidze – hokeiści z Chemików 4 muszą pauzować.
To nie jest dla nas dobre, ale trzeba się z tym pogodzić. Próbowaliśmy przełożyć mecz z Gdańskiem i rozegrać go na naszym lodzie, jednak nie udało się. Musimy zrobić wszystko by nie wypaść z rytmu meczowego. Nie od dziś wiadomo, że lepiej grać mecze niż trenować
– powiedział Nik Zupančič.
Szefostwo klubu chciało też wcześniej rozegrać starcie z Kadrą PZHL U23, które zostało zaplanowane na 9 października.
Musimy jak najlepiej przygotować się do następnego meczu, który rozegramy w przyszły piątek. Naszym rywalem będzie Zagłębie Sosnowiec
– zakończył 50-letni Słoweniec.