Pierwszy sparing, pierwsze zwycięstwo (WIDEO)
Re-Plast Unia Oświęcim w swoim pierwszym meczu sparingowym pokonała Zagłębie Sosnowiec 5:4 po rzutach karnych. W dwunastej serii decydujący cios zadał rosły Białorusin Anatolij Protasenja.
Oświęcimianie w pierwszej odsłonie mieli kilka dobrych okazji do zdobycia bramki, ale mieli problem ze znalezieniem sposobu na Rafała Radziszewskiego. Sosnowiczanie wręcz przeciwnie – wykorzystali dwa błędy biało-niebieskich i wypracowali sobie dwubramkową zaliczkę.
Po przerwie ekipa Nika Zupančiča była już skuteczniejsza. Kontaktowego gola zdobył Andrej Themár, robiąc użytek z gry swojego zespołu w przewadze, a do wyrównania doprowadził Martin Przygodzki, który w 35. minucie zmienił tor lotu krążka po uderzeniu Petera Bezuški. Chwilę później oświęcimianie mogli objąć prowadzenie, ale odrobiny szczęścia i precyzji zabrakło Gregorowi Koblarowi. Słoweński skrzydłowy po fenomenalnym zagraniu Luki Kalana nie zdołał pokonać Rafała Radziszewskiego.
W ostatniej tercji oglądaliśmy sporo prostych błędów i cztery bramki. Wydawało się, że po trafieniu Kalana, oświęcimianie przejmą kontrolę nad wydarzeniami na lodzie. Jednak sosnowiczanie w ciągu 30 sekund dwukrotnie znaleźli sposób na Clarke’a Saundersa. Później goście złapali podwójne wykluczenie, a Sebastian Kowalówka nie zmarnował okazji i z najbliższej odległości skierował gumę do siatki.
Do końca regulaminowego czasu gry wynik już się nie zmienił, więc sędziowie w porozumieniu z trenerami zarządzili pięć serii rzutów karnych. Rozstrzygnięcie zapadło dopiero po uderzeniu Anatolija Protasenji z dwunastej serii.
Za nami pierwszy sparing. Kilka elementów hokejowego rzemiosła w naszym wykonaniu było dobrych, a nad kilkoma trzeba będzie jeszcze solidnie popracować. Pewne jest to, że najlepiej zagraliśmy w drugiej tercji. Zdobyliśmy w niej dwie naprawdę fajne bramki. Bardzo się cieszę, że w połowie trzeciej tercji zespół podniósł się po stracie dwóch pechowych goli.
– podsumował Nik Zupančič, trener biało-niebieskich.
W czwartek Re-Plast Unia Oświęcim zmierzy się ze Slezanem Opawa. Początek tego starcia o godzinie 18:00.
Unia Oświęcim – Zagłębie Sosnowiec 5:4 k. (0:2, 2:0, 2:2, k. 3:2)
0:1 – Filip Stoklasa – Łukasz Podsiadło (5:12),
0:2 – Marcin Horzelski – Adam Jaskólski (14:03),
1:2 – Andrej Themár – Łukasz Krzemień, Peter Tabaček (21:36, 5/4),
2:2 – Martin Przygodzki – Peter Bezuška (34:03),
3:2 – Luka Kalan – Anatolij Protasenja, Gregor Koblar (46:07)
3:3 – Łukasz Podsiadło – Nikita Bucenko, Aleksander Gniewek (47:23, 5/4),
3:4 – Łukasz Rutkowski – Łukasz Podsiadło (47:53),
4:4 – Sebastian Kowalówka – Aleksiej Trandin (50:04, 5/3),
5:4 – Anatolij Protasenja – decydujący rzut karny
Rzuty karne:
Unia: Kalan (-), Themár (+), Przygodzki (-), Trandin (+), Koblar (-), Kowalówka (-), Šaur (-), Trandin (-), Krzemień (-), Pretnar (-), Malicki (-), Protasenja (+).
Zagłębie: T. Kozłowski (-), Garszyn (-), Salamon (-), Stoklasa (+), Karczocha (+), Podsiadło (-), Bucencko (-), Stojek (-), Turoň (-), Oriechin (-), A. Jaskólski (-), Kaluža (-).
Sędziowali: Rafał Noworyta i Grzegorz Cudek.
Unia: Saunders – Pretnar, Wanacki; Koblar, Kalan, Protasenja – Zaťko, Šaur (2); Themár, Tabaček, Krzemień – Bezuška, Luža; Przygodzki (2), Trandin, S. Kowalówka – P. Noworyta, M. Noworyta; Malicki, Wanat, Dudkiewicz.
Trener: Nik Zupančič.
Zagłębie: Radziszewski (2) – Cunik (2), Turoň; T. Kozłowski (4), Słaboń, Salamon – Kaluža, Triasunow (2); Oriechin, Karczocha, Garszyn – Podsiadło, Charousek, Bernacki, Bucenko, Stoklasa – Działo, Horzelski; Sikora, Rutkowski, Jaskólski oraz Nahunko (2), Stojek, Gniewek i Duszak.
Trener: Marcin Kozłowski