Kowalówka: Urosły nam skrzydła
– Zagraliśmy dzisiaj nasz najlepszy mecz w tym sezonie. Wszystko funkcjonowało w odpowiedni sposób. Graliśmy dobrze z tyłu i skutecznie w ataku – tak wygrane 5:1 spotkanie z GKS-em Tychy skomentował Sebastian Kowalówka, który powiększył swój punktowy dorobek o trzy „oczka”.
Po pierwszej odsłonie biało-niebiescy prowadzili 2:1. Istotne było to, że udało im się szybko odpowiedzieć na straconego gola.
Mieliśmy dwa okresy gier w przewadze i udało nam się je wykorzystać. Poczuliśmy się znacznie pewniej, urosły nam skrzydła i na dobre uwierzyliśmy, że można sięgnąć tutaj po komplet punktów
– powiedział średni z braci Kowalówków.
W kolejnych dwóch odsłonach dobrze bronili dostępu do własnej bramki i systematycznie podwyższali prowadzenie, wyprowadzając groźne kontry.
W szatni ustaliliśmy, że zagramy z kontry. Wszystko funkcjonowało tak, jak powinno. Mieliśmy też ogromne wsparcie w osobie naszego golkipera. Clarke Saunders podtrzymał nas w kilku trudniejszych momentach
– ocenił Sebastian Kowalówka.
Przed oświęcimianami jeszcze trudniejsze zadanie. W niedzielę (17:00) podejmą GKS Katowice, który jest obecnym liderem tabeli.
W mojej opinii będzie to najtrudniejszy mecz w całej rundzie. Na pewno musimy dobrze wykonywać założenia taktycznie
– zaznaczył 35-letni napastnik.
Podczas tego spotkania, na stoisku z gadżetami, będzie można nabyć meczowe koszulki z poprzednich lat. Ich cena to zaledwie 50 złotych! Serdecznie zapraszamy.