Kowalówka: Trzy bramki w drugiej tercji „ustawiły” mecz
Re-Plast Unia Oświęcim pokonała na własnym lodzie Comarch Cracovię 6:1, a przy dwóch bramkach swój udział miał Sebastian Kowalówka.
Wygraliśmy z dużą przewagą, ale na lodzie nie wyglądało to tak, jak wskazuje końcowy wynik
– przyznał 33-letni skrzydłowy na antenie kanału Unia Oświęcim TV.
Biało-niebiescy po pierwszej odsłonie prowadzili 1:0, ale o losach spotkania przesądzili w drugiej tercji, w której w odstępie 144 sekund strzelili trzy gole.
Nastawiliśmy się na ten mecz bardzo bojowo i chcieliśmy go wygrać. Wiedzieliśmy, że Cracovia się wzmocniła i na pewno będzie trudnym rywalem. Na szczęście w drugiej odsłonie zdobyliśmy trzy bramki, które pozwoliły nam ustawić ten mecz pod siebie
– powiedział Sebastian Kowalówka.
Warto wspomnieć, że „Muminek” w drugiej odsłonie zdobył gola na 3:0, a także zaliczył asystę przy trafieniu Luki Kalana, które ustaliło wynik spotkania na 6:1.
W niedzielę podopieczni Nika Zupančiča zmierzą się na własnym lodzie z GKS-em Katowice. Początek tego starcia o godzinie 17:00.
Przed nami trudne spotkanie. Katowiczanie mają dobry zespół, w którym gra wielu reprezentantów Polski oraz obcokrajowców z Finlandii. Będziemy chcieli zrewanżować się za poprzednią porażkę
– zakończył Kowalówka.
Bilety na ten mecz można już nabywać przez internet na stronie jarmarkpodhalanski.pl