Kolejny rywal – niewygodny beniaminek
Dziś zostanie rozegrana 21. kolejka Polskiej Hokej Ligi. O 17:00 Re-Plast Unia Oświęcim zmierzy się na własnym lodzie z Ciarko STS-em Sanok.
Biało-niebiescy z dorobkiem 35 punktów zajmują na razie trzecie miejsce w tabeli. W tej chwili nad czwartymi torunianami mają „oczko” przewagi, ale w tym miejscu należy dodać, że rozegrali aż o trzy spotkania więcej. Podopieczni Kevina Constantine’a w poprzedniej kolejce przegrali na wyjeździe z GKS-em Tychy 4:5 po rzutach karnych. Pokazali jednak charakter, bo w trzeciej tercji zdołali odrobić dwubramkową stratę.
Dziś zmierzą się z beniaminkiem PHL Ciarko STS-em Sanok, którego pokonali już w tym sezonie dwa razy (3:0 i 4:3), ale nie będzie to łatwe spotkanie. Ekipa z Podkarpacia swój system gry oparła na destrukcji i szybkich kontratakach. Najważniejszą postacią sanockiego zespołu jest bramkarz Patrik Spěšný, który może pochwalić się bardzo dobrą skutecznością interwencji 92,4 procent.
Za grę w ofensywie odpowiadają trzej Finowie: Jesperi Viikilä, Eetu Elo, Riku Sihvonen, których dzielnie wspomaga Marek Strzyżowski. Polski napastnik tuż obok Sihvonena (5 bramek, 9 asyst w 13 meczach) jest najskuteczniejszym (5 goli) i najlepiej punktującym graczem sanoczan (13 „oczek”).
Amerykański szkoleniowiec Unii podkreśla, że wyniki osiągane przez zespół nie są w tym momencie najważniejsze. Priorytetem jest to, aby drużyna jak najszybciej opanowała nowe założenia.
W starciu z sanoczanami zabraknie dwóch obrońców: Klemena Pretnara i Jakuba Wanackiego, którzy w starciu z Zagłębiem nabawili się kontuzji. Ważną informacją jest to, że Słoweniec powinien być do dyspozycji trenera już w przyszłym tygodniu.
Sędziami głównymi tego spotkania będą Przemysław Gabryszak i Daniel Lipiński z Torunia. Na liniach zobaczymy Michała Gernego i Wiktora Zienia. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00.
Transmisja w kanale polskihokej.tv. Koszt 16 zł.