Bez punktów w Tychach (WIDEO)
W meczu 42. kolejki Polskiej Hokej Ligi Re-Plast Unia Oświęcim przegrała na wyjeździe z GKS-em Tychy 0:3. Po tej porażce biało-niebiescy tracą już do liderujących w tabeli trójkolorowych osiem punktów.
To był klasyczny mecz walki, w którym pełno było mocniejszych starć i wzajemnych uszczypliwości. W pierwszej odsłonie bramki nie padły, choć zawodnicy obu ekip trafili w obramowanie bramki. W 4. minucie, podczas gry w liczebnym osłabieniu, Gregor Koblar uderzył w słupek, a chwilę później Jarosław Rzeszutko „upolował” poprzeczkę.
Oświęcimianie w drugiej odsłonie nie wykorzystali pięciu minut gry w przewadze. Najbliżej szczęścia był Siemion Garszyn, który w 30. minucie dostał kapitalne podanie od Sebastiana Kowalówki. Uderzona przez niego guma zatrzymała się na słupku.
Niewykorzystana okazja szybko się zemściła, bo tyszanie okres gry pięciu na czterech sfinalizowali w podręcznikowy sposób. Uderzenie Petera Novajovský’ego do bramki przekierował Jarosław Rzeszutko i utonął w ramionach swoich kolegów.
Biało-niebiescy szukali wyrównującego gola, ale tyska bramka była dla nich jak zaczarowana. Ich starania spełzły na niczym, bo w 42. minucie na 2:0 podwyższył Jakub Witecki. Skrzydłowy mistrzów Polski popisał się przepięknym uderzeniem z pełnego zamachu, a guma odbiła się od wewnętrznej poprzeczki i wyszła w pole. Sędziowie dla pewności sprawdzili jeszcze zapis wideo, a następnie wskazali na środek tafli.
Na 129 sekund przed końcową syreną trener Nik Zupančič poprosił o czas. Chwilę później zdecydował się na wycofanie bramkarza, ale ten manewr nie przyniósł zamierzonego efektu. Gumę przejął Jakub Witecki i umieścił ją w pustej bramce.
GKS Tychy – Re-Plast Unia Oświęcim 3:0 (0:0, 1:0, 2:0)
1:0 – Jarosław Rzeszutko – Filip Komorski, Peter Novajovský (32:09, 5/4),
2:0 – Jakub Witecki – Radosław Galant, Bartłomiej Jeziorski (41:38),
3:0 – Jakub Witecki (58:02, 5/6, do pustej bramki).
Sędziowali: Krzysztof Kozłowski, Włodzimierz Marczuk (główni) – Piotr Matlakiewicz, Wojciech Moszczyński (liniowi).
Minuty karne: 33 (w tym kara meczu dla Adama Bagińskiego) – 12.
Strzały: 33-21.
Widzów: ok. 1500.
GKS: Murray (2) – Jeronau, Novajovský; Klimienko, Komorski (2), Jefimienko (2) – Kotlorz, Bryk (2); Mroczkowski, Cichy, Galoha – Kolarz, Tuhkanen; Witecki, Galant, Jeziorski – Bizacki; Bagiński (25), Rzeszutko, Gościński.
Trener: Krzysztof Majkowski
Unia: Saunders – Wanacki, Pretnar; Koblar, Kalan (4), S. Kowalówka – Luža (2), Bezuška; Meidl, Trandin, Przygodzki (4) – P. Noworyta, M. Noworyta; Malicki, Wanat (2), Themár – Garszyn, Krzemień, Oriechin.
Trener: Nik Zupančič.